Są takie miejsca, z których nie ma już wyjścia, miejsca, gdzie końskie biedaki kończą swoje życie na rzeźnickich hakach. Ona jeszcze jest w miejscu, z którego ma szanse wyjść i zacząć nowe życie, ale nie ma zbyt wiele czasu. Stoi w skupie koni rzeźnych. Wychudzona, zaniedbana klacz. My jesteśmy jej nadzieją. W naszych rękach jest jej życie. Dla niej nie ma zbyt wielu szans, przed nią dwie drogi. Od nas zależy, którą drogą dane jej będzie pójść. Czy drogą do nowego cudownego życia czy tą najgorszą, ostatnią... Jej życie nie było łatwe. Była maszynką do rodzenia źrebiąt. Ile krzywd, cierpienia i rozpaczy zniosła, wie tylko ona... Najgorsze co może spotkać każdą matkę, końską również, to utrata swoich dzieci.

Ona musiała to znosić z pokorą i wydawać na świat kolejne potomstwo, które też co chwila jej odbierano. Nie zdążyła zobaczyć nawet jak rosną, jakie są a teraz nawet nie wie czy żyją. Przed wywiezieniem jej do skupu, odstawiono od Niej źrebię. Nie była dobrze traktowana, jest wychudzona. Nie dbano o Nią tak jak powinno się dbać o każdą żywą istotę. Została wykorzystana do granic możliwości, służyła człowiekowi a teraz została skazana na śmierć. Została potraktowana jak zużyty przedmiot, który do niczego się już nie nadaje i trzeba się go pozbyć. To straszne ale niestety prawdziwe. Bardzo chcielibyśmy tej styranej życiem kobyłce pokazać, że życie może być jeszcze piękne i radosne. Chcielibyśmy dać jej to czego nigdy nie miała. Chcielibyśmy pokazać, że człowiek może być dobry i pokochać. Niestety bez Waszej pomocy Kochani nie damy rady. Nie mamy na chwile obecną potrzebnej kwoty a czas nas goni. Błagamy kochani Przyjaciele, pomóżcie nam odmienić życie tej kobyły, zasłużyła na to...
Kobyłki nie da się odebrać. Można ją tylko wykupić. Wszystkie komentarze na ten temat będą usuwane.
Na początek potrzebne są 4 tysiące złotych na wykup, transport, wizytę u weterynarza.

 

Można też wpłacić bezpośrednio na nasze konto:
91 1050 1399 1000 0022 0998 2426
z dopiskiem ,,Ocalenie”
Komitet Pomocy dla Zwierząt
ul. Bałuckiego 7/37
43-100 Tychy

Można też pomóc wysyłajać sms o treści OCALENIE na:
numer 7248- koszt sms-a 2,46 zł z VAT
numer 74567- koszt sms-a 4,92 zł z VAT
numer 79567- koszt sms-a 11,07 z VAT

Z góry dziękujemy za każdą pomoc ❤