8 kwietnia 2023…
Ta data już zawsze będzie nam towarzyszyć i wywoływać niewyobrażalny ból i smutek… Dla Rodziców tego dnia świat się zatrzymał, stracili swoje wspaniałe dziecko… Tego dnia świat stracił wyjątkowego Człowieka- zdolnego, wykształconego specjalistę, dobrego, wrażliwego, serdecznego i niesamowicie skromnego chłopaka. My straciliśmy wspaniałego Przyjaciela - Patryka Lisikiewicza. Patryk był Człowiekiem, którego nie dało się nie lubić. Był wrażliwy na krzywdę każdej żywej istoty. Zawsze gotowy do pomocy. Był, jest i zawsze będzie pięknym Człowiekiem.
Zyskiwał sympatię każdego kto Go tylko poznał. Naszą też zyskał! Patryk skradł nasze serca od pierwszej chwili, kiedy wiele lat temu Go poznaliśmy. Bardzo spokojny, grzeczny, ułożony, dobry, kulturalny i przesympatyczny. Do tego tak niewyobrażalnie inteligentny. Patryk imponował nam swoją wiedzą i wykształceniem na które tak ciężko pracował. Czuliśmy się zaszczyceni, że mamy takiego Przyjaciela. Możemy tak wymieniać Jego zalety bez końca. Gdybyśmy mieli wymienić Jego jedną wadę nie bylibyśmy w stanie. Patryk był dla nas Człowiekiem idealnym, takim bez wad... Niewielu takich ludzi na tym świecie. Patryk był Człowiekiem, który zawsze wywoływał uśmiech na naszych twarzach. Każde nasze spotkanie z Nim podnosiło nas na duchu, było dla nas jak terapia. Chwila z Patrykiem sprawiała, że człowiek czuł się jakoś lepiej, lżej, spokojniej. Na naszych wspólnych spotkaniach zawsze siedział naprzeciwko nas. Na początku nas obserwował, mrużył oczy, wsłuchiwał się w każde nasze słowo, analizował i nieśmiało się uśmiechał. Czasem mieliśmy wrażenie, że patrzy na nas z politowaniem, że nam już nawet żadna terapia nie pomoże… Zawsze śmialiśmy się, że na naszych przypadkach powinien pisać swoje prace. Patryk był oazą spokoju a jednocześnie mistrzem ciętej riposty. Nigdy nie zapomnimy tych naszych wspólnych chwil, które dawały nam tyle radości, śmiechu i takiej odskoczni od naszego przepełnionego smutkiem życia. Grafik Patryka pękał w szwach ale nigdy nie odmówił nam pomocy, kiedy tylko poprosiliśmy. Patryk właśnie taki był, nigdy nie odmawiał pomocy komuś, kto jej potrzebował. Patryk żył dla innych ludzi. Był całkowicie oddany drugiemu człowiekowi. Jego życiową misją było pomaganie. Patryk był wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie. Zaufało mu tak wiele ludzi i tak wiele ludzi dzisiaj nie potrafi pogodzić się z Jego odejściem… To ogromna strata dla świata medycznego. Patryk miał ogromny dar i talent do tego czym się zajmował. Do tego ogrom nauki i ciężkiej pracy włożonej w doskonalenie się sprawiły, że w wieku 36 lat był świetnym specjalistą w tak wielu dziedzinach. Nawet nie będziemy próbować tu wszystkiego wymieniać bo jest tego tak wiele. Patryk był niesamowicie dobrym Człowiekiem o ogromnym sercu… Zdecydowanie za dobrym na ten świat dlatego wezwano Go do tego lepszego świata tak wcześnie. Dobrzy ludzie odchodzą szybko… Zdecydowanie za szybko… Jak dzisiaj pogodzić się z Jego odejściem? Jak je zrozumieć? Jak wytłumaczyć? Czy jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie? Jak logicznie wytłumaczyć odejście tak młodego i zdolnego Człowieka? Całe życie było przed Nim. Miał tak wiele do zrobienia. Tak wielu ludziom pomógł a tak wielu nie zdążyło doczekać Jego pomocy a tak bardzo jej potrzebowało… Możemy tak pisać o Patryku bez końca chociaż dzisiaj szczególnie trudno ubrać nam w słowa to co byśmy chcieli przekazać. Nasze serca krwawią, łzy spływają po policzkach a w głowie natłok myśli i pytań na które nie ma rozsądnej odpowiedzi… Chcieliśmy jednak żeby wszyscy, którzy nie dostąpili zaszczytu poznać Patryka osobiście, mieli okazję przez nasz tekst chociaż w niewielkim stopniu poznać tego wspaniałego Człowieka, zrozumieć jaki był wyjątkowy. Odejście Patryka to ogromna strata dla Jego najbliższych, dla nas, dla Jego Pacjentów i dla całego świata… Świat bez Niego już nie jest i nigdy nie będzie taki sam…
Jednak „nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych…”
Dlatego prosimy Was jeśli się modlicie to pomódlcie się za Patryka, jeśli się nie modlicie to pomyślcie o Nim ciepło.
Niech pamięć o naszym serdecznym Przyjacielu Patryku trwa… Niech tam gdzie teraz jest będzie mu po prostu dobrze. Zasłużył na wszystko co najlepsze…(*)

Nasz kochany Patryku…
Za wcześnie postanowiłeś uciec nam do tego lepszego świata. Tak bez pożegnania? To przecież nie w Twoim stylu… Jak mamy pogodzić się z Twoim odejściem? Pamiętasz co nam obiecałeś kiedy widzieliśmy się ostatni raz? Obiecałeś, że jak kupisz tą szafę to zaprosisz nas do swojego domu z którego byłeś taki dumny… Wiesz, że cały czas czekamy? Chociaż teraz to chyba już nie ma znaczenia bo jak wejść do Twojego domu w którym nie ma już Ciebie? Wiesz doskonale, że pożegnanie to najgorsza życiowa rola, a jeszcze trudniejsza jest wtedy kiedy musisz pożegnać Przyjaciela. Zawsze Ty pomagałeś wszystkim przetrwać takie trudne chwile. Kto dzisiaj pomoże nam wszystkim, opłakującym Twoją śmierć? Wierzymy jednak, że tam gdzie teraz jesteś, jesteś szczęśliwy. Musieli Cię tam bardzo potrzebować, że zabrali Cię od nas tak szybko… Jednak my wszyscy potrzebujemy Cię bardziej niż możesz sobie nawet wyobrazić… Znajomość Ciebie była dla nas ogromną dumą i zaszczytem. Dziękujemy Ci z całego serca za te wszystkie wspólne chwile, za Twoją pomoc, życzliwość, serdeczność. Dziękujemy Ci za to, że byłeś i za to jaki byłeś. Dziękujemy, że zawsze mogliśmy na Ciebie liczyć, zawsze byłeś tam gdzie ktoś potrzebował pomocy. Chcemy żebyś wiedział, że byłeś dla nas ważny, jesteś i zawsze taki będziesz. Nigdy o Tobie nie zapomnimy i zawsze będziemy Cię wspominać. Gdziekolwiek teraz jesteś bądź po prostu szczęśliwy, pomyśl czasem o nas i dbaj z góry o swoich kochanych Rodziców. Daj im siłę, żeby to wszystko przetrwać. Nie mówimy żegnaj lecz do zobaczenia Przyjacielu. Gdzieś tam, kiedyś znowu nam będzie dane się spotkać...

,, Nieważne czy rok minął, dzień, miesiąc
czy też lata…
Gdy odszedł ktoś… na zawsze
To tracisz cząstkę świata…”

Spoczywaj w pokoju Patryku…(*)(*)(*)