Pożegnania to najgorsza życiowa rola, a jeszcze trudniejsza kiedy musisz pożegnać Przyjaciela...
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 27, styczeń 2021 13:15

Dzisiaj przyszło nam zmierzyć się z pożegnaniem naszego Przyjaciela- Mariusza. Tak ciężko nam to przychodzi, nadal nie potrafimy w to uwierzyć ani się z tym pogodzić. Nie potrafimy zebrać myśli ani ubrać w słowa tego co chcielibyśmy przekazać... Mariusz był, jest i zawsze będzie naszym Przyjacielem, częścią naszej Przystani. Był młodym, serdecznym i dobrym człowiekiem. Pod maską twardziela skrywał się wrażliwy chłopak o pięknym sercu. Każdego dnia kiedy odwiedzał Przystań, witał nas promiennym uśmiechem od ucha do ucha. Nigdy nie widzieliśmy go smutnego, złego czy niezadowolonego. Zawsze uśmiechnięty, uczynny, pomocny, gotowy do działania. Wniósł wiele radości i ciepła do naszej często smutnej codzienności. Wiemy, że Przystań była dla Mariusza ważnym miejscem i okresem w życiu. Wierzymy, że ten czas spędzony u nas był dla Niego równie przyjemny i szczęśliwy co dla nas. Mariusz kochał nasze zwierzęta, tak często o nich opowiadał a one pokochały Jego... Pękają nam serca na myśl, że już nigdy nas nie odwiedzi, nigdy nie zobaczymy tego promiennego uśmiechu, nie usłyszymy radosnego powitania... Nie tak to miało być, nie tak... Najbardziej żałujemy, że Mariusz nie pozna swojego imiennika- konia Mario. Mario jest symbolem Pamięci o Naszym Przyjacielu