Fortek to około 11-miesięczny źrebak, kupiony na targach w Bodzentynie, jedyny jakiego się nam udało kupić zanim handlujący końmi poznali, że jesteśmy „zieloni” - potem już nikt nie chciał nam sprzedać konia. Uratowany z ogromnej liczby źrebaków jadących głownie do włoskich rzeźni, jakie widzieliśmy podczas kontroli targowiska 10.11.2003. Po przewiezieniu do przytuliska miał problemy z trawieniem pokarmu- kolki, być może czymś szkodliwym nakarmiono go przed sprzedażą. Obecnie jest zdrowy, zamieszkał i zaprzyjaźnił się z Torusiem. Jest ufny, przyjazny w stosunku do ludzi, z każdym wita się liżąc i „całując”. Fortek- takie imię nadały mu dzieci z SP nr.40 w Tychach, które postanowiły zbierać makulaturę i puszki, aby dać mu codzienną porcję jedzenia, za co im serdecznie dziękujemy.