Kochani dziś, jak co dzień życzymy Wam miłego dnia, ale dziś jest szczególny dzień, Ich dzień – dzień zwierząt. My ludzie powinniśmy dziś zastanowić się nad losem zwierząt, nad tym jak są traktowane przez nas, ile ich przez nas ginie, jak wiele z nich jest przez nas ludzi mordowanych, upodlanych czy krzywdzonych. Pomyślmy też o tym jak wiele wnoszą w nasze życie. Powinniśmy się uczyć od zwierząt miłości, wierności i przede wszystkim mądrości. Kto nigdy nie miał styczności ze zwierzętami nigdy tego nie zrozumie. My każdego dnia uczymy się czegoś od naszych podopiecznych… Od Kobanga, Wiktorii czy Kalinki nauczyliśmy się cieszyć każdym dniem jaki został nam dany, nauczyliśmy się żeby nigdy się nie poddawać i żeby mimo wszelkich przeciwności losu cieszyć się życiem bo jest ono piękne. Od naszej Iskiereczki nauczyliśmy się cieszyć z małych rzeczy. Iskierka kiedyś nie miała domu, nie miała pełnej miski, nie miała nic… Jej domem była stacja benzynowa na której zamarzała. Dzisiaj mieszka w naszej przystani i cała sobą odwdzięcza się za to co dostała i cieszy z tego co ma… Każdego dnia widzimy jej radość, kiedy podkradnie kromkę suchego chleba dla koni, który suszymy w jej ukochanym koszu, cieszy się tak, jakby znalazła drogocenny skarb…
Od niepełnosprawnej kotki Malinki czy kocurka Marcelka nauczyliśmy się jak kochać i ufać… Malinka i Marcel to ofiary ludzi. Jedno i drugie wiele złego zaznało ze strony człowieka ale nigdy w niego nie zwątpiły. Bezgranicznie ufają i kochają ludzi i chcą być kochane, głaskane przytulane… Od naszej krowy Dzidzi każdego dnia uczymy się troski i odpowiedzialności. Kiedy jej mama Krysia zachorowała to właśnie Dzidzia przejęła opiekę nad swoim braciszkiem Adusiem. Myła, wtulała się w niego, pozwalała jemu się wtulać. Zadbała o niego jak o własne dziecko, dała swojej mamusi Krysi szansę na zregenerowanie się, odpoczynek i powrót do formy. Wiele nauczyła nas też nasza doświadczona przez życie Lara. Nauczyła nas, że nie ma rzeczy niemożliwych i nie wolno nigdy wątpić ani się poddawać i każdy zasługuje na szansę. Człowiek zgotował Larze z życia piekło. Do tego stopnia, że Larka znienawidziła każdego człowieka jakiego spotkała na swojej drodze. Nigdy nie mieliśmy tak trudnego konia jak ona, pierwszy raz baliśmy się, że sobie z nią nie poradzimy i nie wiedzieliśmy co będzie dalej. Jednak Larka pokazała nam, że ona chce się zmienić. Każdego dnia robiła małe postępy. Nadal nas nie kocha ale teraz zaczęła żyć jak pozostałe konie, da do siebie podejść, da się wyczyścić, wychodzi z innymi końmi na pastwisko. To co powinno być normalne dla konia, dla Larki jeszcze kilka miesięcy temu było niemożliwym… Nasze kury nauczyły nas jak dostrzegać piękno tego świata. Kiedy po życiu w klatkach nagle trafiają do nas i pierwszy raz wychodzą ja wybieg… Pierwszy raz widzą świat, pierwszy raz dotykają ziemi, pierwszy raz widzą trawę, pierwszy raz nadstawiają swoje zazwyczaj sponiewierane i łyse ciałka do słońca, pierwszy raz podziwiają niebo… Dla nich to wszystko jest nowe i tak bardzo je zachwyca… Możemy tak bez końca wymieniać który zwierzak czego nas nauczył. Każdy z nich, dokładnie każdy jeden bardzo wiele wniósł w nasze życie niezależnie od tego jakiego jest gatunku.
Dzień Zwierząt powinniśmy celebrować codziennie bo to one sprawiają, że ten świat jest piękniejszy. To my powinniśmy być dobrymi przyjaciółmi dla naszych braci mniejszych, pełnymi zrozumienia dla ich potrzeb i szacunku dla ich życia. Niech żaden zwierzak nie będzie już porzucany, a te które znalazły się na ulicy, znajdą szczęśliwe domy i rodziny, które je pokochają. Niech miski będą pełne jedzenia i wody, a ręce głaszczą z miłością i szacunkiem. Niech każde chore czy ranne zwierzę będzie leczone , otoczone troską i opieką. Niech dzieci uczą się jak dobrze opiekować się zwierzętami, jak je rozumieć, jak pomagać gdy są chore, ranne, porzucone. A tym które skazaliśmy na śmierć życzymy żeby umieranie nie bolało …💔 Pomyślmy dzisiaj szczególnie o tych zwierzętach, których tak wiele ginie z naszych ludzkich rąk… Nie odwracajmy wzroku, szanujmy i dbajmy o nie… Nie każdy musi kochać zwierzęta ale każdy MUSI je szanować… Nikt nie dał nam prawa do takiego brutalnego traktowania ich… Sami sobie daliśmy to paskudne prawo…
Dla nas świat bez zwierząt byłby okropny ale dla zwierząt świat bez ludzi byłby najpiękniejszy… Dlatego zróbmy wszystko żeby nasz wspólny świat był szczęśliwy dla nas wszystkich, aby każdy mógł rozwijać się zgodnie ze swoimi potrzebami w wodzie, w lasach, na polach, w stajniach i domach. Niech słowo „człowiek”, będzie dla nich znaczyło dobro, ciepło, przyjacielski dotyk, opieka, miłość, w tym wyjątkowym dniu tego życzymy wszystkim.
Dbajmy, kochajmy, a przede wszystkim szanujmy!

Podopieczni Przystani Ocalenie czekają na prezenty od Was. Możecie zrobić dla nich zakupy w przystaniowym sklepiku bez dodatkowych kosztów i wysyłek:

https://www.przystanocalenie.org/sklep/

Można też wpłacić grosik na ten cel:

91 1050 1399 1000 0022 0998 2426
z dopiskiem "Dzień Zwierząt"
Komitet Pomocy dla Zwierząt
ul. Bałuckiego 7/37
43-100 Tychy

Z góry dziękujemy za każdą pomoc ❤