Pinio wzywa do pomocy wszystkich przystaniowych sympatyków!

Potrzebna jest mokra karma - animonda.

Skończyły się nasze zapasy, a wiele psiaków ją je. Między innymi Pinio.
Ten psiak trafił do nas kilka miesięcy temu. Pinio to niewidomy, stary piesek. Nieduży, przerażony i wtedy, zapewne bardzo stęskniony za swoim panem. Piniu- nie brzmiało dla niego znajomo, tak samo, jak nic mu nie mówił nowy kocyk, który od nas dostał. To nie były jego zapachy, nie jego dom…

 

Czytaj więcej...

Odeszła Kluska

Z przykrością informujemy, że odeszła nasza kochana Kluseczka. Klusia miała dobre życie. W Przystani ocalenie spędziła 11 lat. Przyszła do nas jako maleńkie prosiątko, które rozkochało w sobie wszystkich. Lubiły ją zwierzęta, kochaliśmy ją my. Świńskie dziecko trochę dokuczało nieżyjącej już koteczce Buffince. Wyrzucała ją z posłania i zajmowała na nim dogodne miejsce. Była śliczna, bardzo mądra. Śmierć dla Kluski też była łaskawa. Odeszła we śnie. Będzie nam brakować jej pomruków i chrumkania. To była cudna, miła istota. Wieloletnia przyjaźń z Kluską, możliwość obserwowania jej rozwoju, jej mądrości i sprytu były dla nas bezcennym doświadczeniem. Jesteśmy wdzięczni za czas spędzony z Kluską. Przykro, że odeszła kolejna nasza przyjaciółka.

Czytaj więcej...

Ogonek prosi o specjalistyczną karmę

Ogonek każdego dnia potrzebuje ponad 10 złotych na wyżywienie. Do tego dochodzą też leki i koszty utrzymania Ogonka wzrastają do kolosalnych rozmiarów. Prosimy, błagamy o pomoc w zapewnieniu mu wyżywienia. To kotek, który był ulubieńcem Pani Marii, opiekunki cieszyńskiego stada. Ogonek od samego początku mieszkał z Panią Marią. Gdy ją odwiedzaliśmy, najczęściej siedział na kolanach swojej pani i głośno pomrukiwał. Gdy Pani Maria zmarła, koty zamieszkały w Przystani Ocalenie.

Czytaj więcej...

Podaruj 1% podopiecznym Przystani

Przystań Ocalenie nie jest normalnym miejscem. Nikt tutaj nie bije, nie upycha do klatek, nie kłuje śrubokrętem w oczy, nie otumania alkoholem. Nikt tu nie je mięsa. To dom zwierząt. Wszystko postawione na głowie: ludzki czas podporządkowany zwierzętom, domowe sprzęty przystosowane do ich potrzeb, zwierzęta żyjące w zgodzie. Psy śpią przytulone do kotów, koziołki obok świni, konie podchodzą do obcych i pozwalają się głaskać. Jakby wolały nie pamiętać, co często znaczy słowo "człowiek". Prosimy o wsparcie naszych działań i przekazanie nam 1 % podatku.

Czytaj więcej...

Udało się nam uratować kolejne zwierzę

Kochani!
Mamy dwie wiadomości. Dobrą i złą. Pierwsza jest zła. Nie udało się ocalić Czarnej krówki. Czasem tak w życiu jest, że nie wystarczą pieniądze i dobre chęci… Właściciel Czarnej rozmyślił się, postanowił jej nie sprzedawać. Podejmie jeszcze jedną próbę zapłodnienia jej. Jeśli ktoś sobie życzy zwrot pieniędzy na konto, bardzo prosimy o kontakt na email. Lepsza wiadomość jest taka, że na naszej drodze stanęło inne, bardzo potrzebujące ratunku stworzenie, które udało się ocalić.

Czytaj więcej...

Przekaż 1% podatku

Komitet Pomocy dla Zwierząt posiada STATUS ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO. 

  • Jeśli chcesz pomóc nam ratować konie, możesz przekazać 1% swojego podatku.
  •  Przekazując nam 1%, pomagasz już ocalonym.Przekazując nam 1 %, pomagasz tym, które na tę pomoc czekają...

    Czytaj więcej...