tachu - staruszek w potrzebie!

Kochani!!!!!

Nieszczęście chodzą parami- jak mawia stare porzekadło. Ile w nim prawdy, wie każdy, kogo doświadcza los. Wiemy o tym wszyscy my, dla których każde życie ma wielką wartość.

Dostaliśmy dzisiaj wiadomość od pewnego starszego Pana, że jest w tak trudnej sytuacji życiowej, że musi sprzedać jedyne bogactwo, jakie posiada. Jest nim koń Gniady, którego imię to Stach.
Jest to sytuacja wyjątkowa, która mocno łapie za serce. Otóż, właściciel Stacha- to nie zimna bestia, człowiek wyzuty z uczuć. Sprzedaż ukochanego Gniadego to akt rozpaczy. Pan, który liczy sobie 70 wiosen, jest poważnie chory. Czeka go operacja na żylaki i zakładanie endoprotezy kolana. Następnie długa rehabilitacja.
Nie ma rodziny, ma jedynie ukochanego konika. Ich historia jest magiczna, zostali sami sobie. Gdzie Pan, tam i koń. Stach wchodzi za swoim żywicielem do domu, widać, że łączy ich szczególna więź. Niestety, życie nie rozpieszczało starszego Pana, którego sytuacja życiowa i materialna są nie do pozazdroszczenia. Bardzo skromna renta nie pozwala na remont domu, który ucierpiał dodatkowo po ostatnich powodziach. Pan odnalazł nas dzięki sąsiadowi, który o nas słyszał. Prosił o wizytę, trzęsącymi się z bezsilności dłońmi częstował herbatą...

Właściciel musi sprzedać Gniadego, ale nie chce, aby trafił do rzeźni. Dlatego nie chce oddać go nawet nieznanej osobie (wiadomo, jak handlarze wykupują od prostych, niezorientowanych osób zwierzęta i później odstawiają je do rzeźni). Jego prośba to akt rozpaczy, a dla nas dowód na to, że nie wszyscy ludzie są źli. Nie możemy zostać głusi na tę historię, ale trwa akcja z Erykiem i jesteśmy u kresu naszych możliwości finansowych.
Prosimy kolejny raz Was- Drodzy Przyjaciele- o wsparcie. Stach ma ponad 20 lat, to koń, który wymaga troski i potrzebuje odrobiny czułości, nie może trafić w nieodpowiednie ręce.

Kwota, która pozwoli Stachowi zamieszkać w bezpiecznej Przystani do końca jego dni- to 2000zł.

Dane do wpłat:
Komitet Pomocy dla Zwierząt
Konto zbiórkowe: 87 1240 1330 1111 0010 4889 3555
Dla wpłat z zagranicy:
Nr IBAN: PL 91 10501399 1000002209982426
Nr BIC(SWIFT): INGBPLPW

5 sierpnia 2013
Stasiu już u nas, dziękujemy!!!

Stasiu już u nas. Bardzo przeżył rozstanie z Panem. Temu drugiemu wcale nie było łatwiej. Niestety, nie było szansy, aby dłużej byli razem, to Pan dość słaby, schorowany. Stasiu dochodzi do siebie, widać, że tęskni. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie sobie końskiego Przystaniowego przyjaciela, wtedy szybko się zaaklimatyzuje. Dziękujemy za każde wsparcie, finansowe, ale też mentalne, słowo wsparcia, za każdy gest. Uzbierane pieniążki pozwoliły pokryć koszt wykupu, a także transportu Staśka do jego nowego domu. Obiecaliśmy też jego dotychczasowemu właścicielowi, że pomożemy im w spotkaniu, gdy ten już wydobrzeje po operacjach. Stasiu to wyjątkowy konik...