Jest na tym świecie około dwunastu lat. Słuch już mu szwankuje, niedowidzi, a do tego utyka. Kazio ma trzy łapki. Mimo zaawansowanego wieku, wielu problemów zdrowotnych nadal jest uroczym psiakiem. Kazio ma przepiękne wielkie uszy, oczy były pełne strachu, póki nie odkrył, że w Przystani jest łóżko. Okazało się, że łóżko to jest to co Kaziutki lubią najbardziej. Pod kocykiem w łóżku jest najbezpieczniej i najwygodniej. Nie wiemy, co go spotkało w życiu, nie znamy jego historii. Jak to się stało, że stracił łapkę, w jakich okolicznościach stał się psem bezdomnym– nie wiadomo
. Był w dużym, głośnym schronisku. Szukał domu, ale nikt nie zwracał uwagi na starszego, czarnego psa. W takich miejscach, ciężko jest staruszkom. Tam wygrywa siła i młodość. Nie mogliśmy mu odmówić pomocy. Postanowiliśmy dać mu dach nad głową i wlać trochę ciepła i nadziei do kaziowego serduszka. Dostał swój pokoik w Psianatorium, polubił go. Leży na kocyku, w cieple i się wygłupia. Po tych kilku dniach u nas, chyba Kazio zrozumiał, że to jego nowy domek. Jeszcze nie wie, czy to na zawsze, ale zachowuje się tak, jakby się starał nacieszyć każdą chwilą, każdym momentem, kiedy w brzuszku jest ciepło, a on może pospać na łóżku, każdą chwilą, kiedy nikt nie krzyczy. Kazio jest jeszcze przepełniony lękiem. Obawia się ludzi. Mamy nadzieję, że szybko zrozumie, że jest z nami na zawsze i że nigdy nie pozwolimy, aby wrócił do schroniska. Ma wiele problemów zdrowotnych, jest niedowidzący, ma problemy ze stawami i coś złego dzieje się ze skórą. Został wykąpany, obcięliśmy też, co trzeba było wyciąć. Skołtunionych miejsc miał bardzo dużo. Chcielibyśmy pomóc Kaziowi jeszcze szybciej zaaklimatyzować się w Przystani, chcielibyśmy, żeby pomimo trudnego czasu, jakim będą dla niego wizyty u weterynarzy, diagnostyka jego stanu, miał miejsce, do którego będzie wracał i czuł się całkowicie bezpiecznie. Ma już swój pokoik w Psianatorium, odkrył też łóżko, ale potrzebuje jeszcze Waszej pomocy w urządzeniu pokoiku oraz w zgromadzeniu potrzebnych rzeczy.
Z całego serca prosimy Was o pomoc. Nasz adres:
Przystań Ocalenie, ul. Kombatantów 134, 43-229 Ćwiklice
Można też wpłacić grosika na ten cel:
Komitet Pomocy dla Zwierząt
ul. Bałuckiego 7/37
43-100 Tychy
Konto : 91 1050 1399 1000 0022 0998 2426 z dopiskiem "Dla Kazia"
Można także wesprzeć akcję smsem wpisując w treści „OCALENIE”:
Numer 7248 to koszt sms-a w cenie 2,46 PLN z VAT.
Numer 74567 to koszt sms-a w cenie 4,92 PLN z VAT
Numer 76567 to koszt sms-a w cenie 7,38 PLN z VAT
Numer 79996 to koszt sms-a w cenie 11,07 PLN z VAT